Dobre kino
[vc_row][vc_column width=”1/3″][vc_column_text]
Marek Piwowski powiedział w jakimś wywiadzie, że dzisiejszy przemysł filmowy wydaje więcej pieniędzy na śnieg, niż na scenariusze. Trudno się potem dziwić, że sceny zimowe wypadają lepiej, niż fabuła filmu. Nie jest to bynajmniej tylko polski problem. Obserwowanemu w zachodnim kinie rozwojowi efektów specjalnych, wysokich rozdzielczości czy technologii 3D rzadko kiedy towarzyszy odpowiedni poziom umiejętności scenarzystów.
Jednocześnie coraz niższe ceny prostych kamer sprawiają, że nawet posiadacz telefonu komórkowego może dziś kręcić swoje własne filmiki…